Pomimo spadku frekwencji, targ rolniczy w Fullerton zachowuje swój urok społecznościowy

Pewnego razu muzyka na żywo wypełniała powietrze. Słychać było gwar kupujących. Wieczorne powietrze tętniło energią. Ostatnio jednak, czwartkowy rynek rolniczy w Fullerton’s Downtown Plaza jest cichszy niż biblioteka.

W ostrym kontraście do poprzednich sezonów rynkowych, Wilshire Avenue jest skąpa ze sprzedawcami i kupującymi. Dziewięć zadaszeń sprzedawców znajdujących się 20 do 30 stóp od siebie zajmuje ulicę i obszar placu. Brodaty mężczyzna delikatnie gra na gitarze i śpiewa z cienia struktury parkingowej flankującej południową stronę Wilshire Avenue. Pary zamaskowanych kupujących rozproszonych tu i tam wybierają produkty, podczas gdy inni rozmawiają ze sprzedawcami.

Rozrywka na żywo, rzemiosło dla dzieci, darmowe próbki żywności od sprzedawców oraz ogródek piwa i wina założony przez Fullerton Museum Center wszystkie padły ofiarą ograniczeń COVID-19. To, co kiedyś było uważane za „rynek zabawy”, stało się stonowanym, znacznie zmniejszonym wydarzeniem, powiedział Ricardo Veloz, nadzorca parków i rekreacji dla miasta Fullerton.

Zapewnienie rozrywki na żywo przyciągnęłoby więcej niż 10 osób i zakwalifikowało rynek jako „wydarzenie specjalne”, które nie jest dozwolone w ramach obecnych wytycznych państwowych i powiatowych dotyczących działania podczas pandemii COVID-19. Veloz powiedział, że rynek rolnika, w jego zmienionym stanie, „kwalifikuje się tylko jako program oferowany.”

Podobnie jak rynek rolnika, niedawno zdefundowane Fullerton Museum Center poczuło obciążenie, jak również.

„Efekt jest taki, że nie dostajemy tych pieniędzy na ogródek piwny co tydzień”, powiedział Kirk San Roman, prezes zarządu Fullerton Museum Center Association.

W połączeniu z rynkiem, centrum muzealne wydało darmowe zestawy rzemieślnicze dla dzieci z plastikowego stołu ustawionego tuż za ścianą, gdzie ludzie używali do mieszania się i picia. Rozrywka na żywo będzie dozwolona, gdy Fullerton wejdzie w fazę czwartą ponownego otwarcia. Jednak faza czwarta może nie rozpocząć się przed końcem sezonu rynkowego w październiku.

Veloz powiedział, że sprzedawcy mogą mieć trudności z wyjściem na skąpy rynek każdego tygodnia, zwłaszcza ci, którzy nie są lokalni.

Sunny Cal Farms, położony w mieście Reedley w hrabstwie Fresno, sprzedaje śliwki i inne produkty w tym samym miejscu, gdzie ludzie tańczyli do muzyki na żywo na rynku rolników ostatniego lata. Bryson Nugent z Sunny Cal Farms powiedział, że utrzymali stoisko na rynku, ponieważ sezon rozpoczął się w kwietniu.

„Jesteśmy tutaj na długi czas. Mamy wielu stałych bywalców,” powiedział Nugent. „Robimy ten rynek od prawie czterech lub pięciu lat teraz. Ludzie liczą na nas.”

Sunny Cal Farms sprzedaje na różnych rynkach wokół Orange County w ciągu tygodnia. Każdy rynek ma swoje własne praktyki do działania podczas pandemii. Ale mimo spadku sprzedaży, Nugent powiedział, że „to nadal warto.”

Inni sprzedawcy, takie jak Fred Flowers, właściciel Legacy Coffee Roasters przyszedł później w sezonie rynkowym, w lecie. Kwiaty powiedział, że choć pandemia umieścić damper na rzeczy, on nie jest zmotywowany przez money.

„I zachować przychodząc, bo lubię moją społeczność,” Flowers powiedział. „Jestem oddany mojej społeczności i tak właśnie wychodzę tutaj i dzielę się i rozmawiam z ludźmi i wiesz, po prostu zachęcając ich.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.