Rozstania mogą przebiegać w różny sposób. Czasami są one wzajemne, czasami są nagłe i prawie nigdy nie są to dobre czasy. Ale jeśli twój partner pojawia się znikąd z ultra tajemniczą linią „to nie ty, to ja”, może to pozostawić cię w szczególnym szoku i zdumieniu.
Po tym wszystkim, to naturalne, aby chcieć rzeczywistego wyjaśnienia, co poszło nie tak, a czasami brak jednego może sprawić, że związek czuje się nierozwiązany, Amica Graber, ekspert ds. relacji dla witryny sprawdzania tła TruthFinder, mówi Bustle. Plus, to nie jest rzadkością, aby wziąć związek osobiście. Więc co to wszystko mówi o tym, że to jest o nich?
Cóż, „kiedy ktoś mówi 'to nie ty, to ja’, mogą one być odnoszące się do emocjonalnej gotowości nie mają, aby ten związek działa”, psychoterapeuta Devon Jorge, MSW, RSW, mówi Bustle. Jest możliwe, że zdali sobie sprawę, że nie są w pełni nad swoim byłym, na przykład, lub że nadal mają dużo pracy nad sobą, przed podjęciem jakichkolwiek zobowiązań. I to wszystko jest całkowicie sprawiedliwe.
Or, może to być tani – i rodzaj niegrzecznego – sposobu na zamknięcie dalszej dyskusji. „Ktoś może użyć tej linii, gdy podjęli decyzję o zakończeniu związku i nie chcą o tym dalej rozmawiać”, Rachel Perlstein, licencjonowany kliniczny pracownik socjalny i właściciel InFlow Wellness, mówi Bustle. „Jeśli to nie ty, to ja, wtedy jest mniej argumentów lub możliwości zbadania różnic lub uczuć.”
Nie możesz odeprzeć ich oświadczenia obietnicami zmian lub zaoferować sposobów na poprawę związku, ponieważ mówią, że nie chodzi o nic z tego. Twierdząc, że jest się w pełni właścicielem, rysuje się linię na piasku i uniemożliwia odpowiedź, mówi Perlstein. Jeśli ktoś jest naprawdę i naprawdę skończony, może zatrudnić tę oklepaną technikę jako sposób na zerwanie więzi i wydostanie się.
Oczywiście, może to być również sposób na utrzymanie rzeczy w cywilu, co jest miłe w dziwny, pokręcony sposób. Jak mówi Perlstein, to „może sygnalizować, że dana osoba chce, aby związek się zakończył bez obwiniania lub personalizowania spraw.” Biorąc całą odpowiedzialność, twój partner dostaje się do mosey on z miasta, bez poczucia, że wskazali jakiekolwiek palce.
I to może złagodzić wiele z ich winy, zwłaszcza jeśli to naprawdę było o tobie. „Większość ludzi jest zdenerwowana zakończeniem związku z kimś, ponieważ nie chcemy sprawić nikomu bólu”, mówi Graber. „A prawda może boleć. Mówienie 'to nie ty, to ja’ jest niejasnym stwierdzeniem, które może oznaczać praktycznie wszystko. Przy wartości nominalnej brzmi to lepiej niż mówienie, że chcesz ścigać kogoś innego lub nie wyobrażasz sobie przyszłości z kimś.”
Jeśli ta linia jest rzucona w twoją stronę i nie jesteś zadowolony z tych potencjalnych wyjaśnień, nie krępuj się zadawać więcej pytań. Zachowaj je do odmiany „tak” lub „nie”, aby uniknąć wszelkich potencjalnych podwójnych słów, mówi Graber. I sprawdź, czy twój partner jest skłonny się otworzyć. Jeśli widzą, że związek nadal zmierza ku końcowi, a jednak chciałbyś uzyskać nieco więcej informacji, mogą być skłonni dać ci tę uprzejmość.
Niestety, możesz nigdy nie uzyskać solidnych odpowiedzi lub dowiedzieć się dokładnie, dlaczego twój partner użył tej linii. Jeśli to kończy się być w przypadku, po prostu trzeba wziąć głęboki oddech i spróbować być OK z tym. „Naprawdę ważną rzeczą, o której należy pamiętać, jest to, że podczas gdy może to być głęboko przykre, aby usłyszeć, jak ktoś to mówi, i aby zostać zerwanym w ogóle, jeśli dana osoba nie jest dla ciebie, to najlepiej, abyś wiedział wcześniej niż później”, mówi Perlstein.
Zasadniczo robią ci przysługę, przecinając więzy i przechodząc dalej, nawet jeśli nie idą o tym w najbardziej społecznie wdzięczny sposób. A co więcej, nadal możesz zabrać ze sobą kilka lekcji. „Zawsze możemy dowiedzieć się więcej o nas samych i naszych potrzebach, jeśli poświęcimy czas na refleksję” – mówi Perlstein. Więc nawet jeśli możesz nie w pełni zrozumieć, co się stało, to jest to twój darmowy bilet, aby iść naprzód i znaleźć kogoś lepszego w przyszłości.