Czy naprawdę istnieje coś takiego jak instynkt?

Chociaż nie sądzę, aby się wzajemnie wykluczały, większość z nas skłania się ku intuicji lub podejmowaniu decyzji w oparciu o fakty. Niektórzy z nas podejmują decyzje szybko, niektórzy wolniej, a niektórzy decydują się nie podejmować decyzji. Po posiadaniu wielu gorących debat na temat intuicji lub instynktu z ludźmi przez lata, jest to zarówno emocjonalny i złożony obszar, w którym łatwo jest zostać zaklinowanym do własnych preferencji.

Aby być z góry tutaj, siedzę mocno po stronie intuicji, ufam sobie i niech moje jelito, mózg i serce prowadzić mnie – nie będę ignorować fakty lub twarde dowody, ale nie polegać na nim albo. Myślę, że to, jak podejmujemy decyzje, zależy w pewnym stopniu od naszej osobowości, naszego uwarunkowania i naszego poziomu samooceny.

Intuicja nie jest jakąś zwiewną wróżką, tajemniczą cechą, którą niektórzy z nas mają, a inni nie, wszyscy ją mamy – opiera się ona na naszych przeszłych doświadczeniach, zdobytej wiedzy i nawet jeśli nie zawsze rozumiemy nasz „instynkt”, istnieje dla niego wyjaśnienie, jeśli tylko pofatygujemy się, by poszukać. Intuicja jest często opisywana jako wiedza o rzeczach, zanim je poznasz, nawet jeśli nie potrafisz wyjaśnić jak.

W rzeczywistości nasze jelita mają szybką ścieżkę do naszego mózgu z ponad setką milionów komórek nerwowych rozmawiających bezpośrednio z naszym mózgiem (jelitowy układ nerwowy) i nerwem błędnym dosłownie łączącym nasz mózg, serce i jelita.

Ciągle przetwarzamy bodźce sensoryczne, krzyżujemy je na nieświadomym poziomie z podobnymi doświadczeniami w naszej wewnętrznej bazie danych i wyciągamy wnioski co do naszego bezpieczeństwa, zdolności do działania i pragnień. To nieświadome przetwarzanie odbywa się znacznie szybciej niż nasze świadome myślenie i podejmowanie decyzji.

Kluczowym pytaniem jest czy możemy mu zaufać czy nie?

Cóż, wszyscy zrobiliśmy coś poza charakterem, tylko po to, aby dowiedzieć się, że to była właściwa rzecz retrospektywnie – może to być tak proste jak jazda inną drogą niż zwykle i znalezienie uniknąłeś długiej kolejki po wypadku, może to być zadzwonić do przyjaciela, którego normalnie byś nie nazwał tylko po to, aby dowiedzieć się, że naprawdę potrzebowali kogoś do rozmowy – to mogło być ponaglenie, mogłeś mieć fizyczne odczucie lub „instynkt jelitowy”, który doprowadził do działania.

Istnieje kilka teorii wokół dlaczego intuicja działa i jest być może bardziej namacalne niż możemy myśleć. I znajduję ten jeden pomocniczo w wyjaśniać je mój więcej sceptyczni przyjaciele; Intuicja opiera się na ciągłym nieświadomym przetwarzaniu zmysłowych informacji który zdarza się czy nasz racjonalny umysł jest zajęty na świadomych zadaniach. Kiedy coś nie jest całkiem w porządku w naszym środowisku, to może być czyjeś zachowanie lub rzeczywiste środowisko, jak przed burzą, nasz mózg produkuje małe skoki dopaminy, które z kolei tworzą fizyczne odczucie, lub dziwne uczucie, które często towarzyszy „instynkt jelita”.

Często nieświadome przetwarzanie obejmuje innych ludzi. Nasze mózgi stale pracują, aby nadać sens światu wokół nas, jak obecność, zachowanie lub działania innego wpływa na nas, i czy musimy zrobić więcej, aby służyć – to się nazywa przetwarzanie społeczne. Matthew Lieberman, (profesor neurobiologii, UCLA), mówi o społecznych supermocach jako o bólu społecznym i połączeniu społecznym, przy czym ból społeczny aktywuje obszary mózgu jak ból fizyczny na skanach MRI, a połączenie społeczne jest niezbędne do naszego przetrwania.

Gdy zaczynamy dźwigni połączenia społecznego jest rozmycie między intuicji i mindreading – i to jest, gdzie być może poleganie na intuicji może wydawać się bardziej ryzykowne, bierzemy niekompletne informacje i stworzyć historię. Ta historia jest naszą percepcją rzeczywistości. Patrzymy na mikro-wyrażenia ludzi, język ciała, stan emocjonalny, nastawienie i próbujemy przewidzieć ich reakcje – i to często dzieje się zanim zdążymy przetworzyć logiczne, rzeczowe informacje. Instynktownie, gdy słowa i wyrażenia lub postawa i język ciała nie sumują się, czujemy, że coś jest nie w porządku – lub mamy „przeczucie” co do czegoś.

Te instynkty są tak samo ewolucyjne, jak i neurologiczne. Odczytywanie sygnałów emocjonalnych jest starożytną cechą, na której nasi przodkowie polegali, aby przetrwać – czy ta osoba jest przyjacielem czy wrogiem, czy jestem bezpieczny czy nie – stawka może nie być teraz taka sama, ale instynkty są. Nie oznacza to, że nasze instynkty są zawsze poprawne, mogą być zaprojektowane tak, aby zapewnić nam bezpieczeństwo, ale często są zamglone przez nasze własne doświadczenia życiowe, uprzedzenia i przekonania, a to może spowodować, że przyjmiemy tendencyjne założenia. Więc jeśli mamy zaufać naszej intuicji musimy również zarówno zrozumieć nasze uprzedzenia i gdziekolwiek to możliwe rzeczywistość sprawdzić nasz instynkt z racjonalnego myślenia i fakty.

Wydaje się logiczne, że jeśli intuicja jest serwowane w górę najpierw jest jakiś ewolucyjny korzyści dla nas przy użyciu go. Jedna z moich ulubionych książek jest Blink przez Malcom Gladwell. W tam argumentuje że nasz zdolność robić dobrym decyzjom no jest prowadzony przez mieć wszystkie informację, logicznego przetwarzanie i analizę. Nasza zdolność do podejmowania dobrych szybkich decyzji jest w rzeczywistości napędzana przez naszą adaptacyjną nieświadomość, którą określa jako wewnętrzny superkomputer naszego mózgu. To prowadzi cię do podjęcia szybkich instynktownych działań, kiedy musisz – jak w obliczu bezpośredniego zagrożenia, ale także umożliwia ci społeczny proces w sposób ciągły.

Nie ma wątpliwości, że intuicja może również prowadzić cię na manowce, jeśli nie jesteś świadomy swoich wewnętrznych uprzedzeń lub polegasz na niej z wyłączeniem dowodów rzeczowych.

Dla każdego kawałka badań wspierających ufanie swojemu jelitu jest jeden mówiący tobie nie do. Argument przeciwko jest w dużej mierze oparty na nieświadomym uprzedzeniu, i jest to argument ważny. Potrzeba naszego mózgu do wzorców dla historii, aby dopasować oznacza, że wymyślamy kawałki brakujących informacji, aby dopasować wzorce, które już wiemy, jak uruchomić. Im bardziej złożona i niekompletna sytuacja, tym mniej wiarygodny może być instynkt, jednak większość decyzji, które podejmujemy nie jest złożona ani nie zmienia życia, wiele z nich nie zmienia nawet dnia, więc czy więcej informacji naprawdę robi różnicę?

Na ryzyko brzmieć cyniczne lub konspiracyjne, fakty, badania i rozumowanie są potencjalnie opracowane, aby pomóc nam z funkcjonowania społecznego, komunikacji i wpływu. To również pozostawia nas narażonych na uprzedzenia poznawcze, potencjalnie niechętnych do zmiany naszych poglądów lub przekonań i mniej elastycznych, jeśli chodzi o podejmowanie działań.

Poważnie chociaż równowaga jest odpowiedzią – podczas gdy ja skłaniam się ku intuicji, uznaję, że w niektórych okolicznościach intuicja jest wystarczająca, a w innych muszę również zrobić due diligence, być świadomym faktów, a następnie podjąć decyzję.

Jeśli weźmiesz jedną rzecz z tego artykułu naucz się ufać sobie, czy potrzebujesz faktów, czy też działasz intuicyjnie, powstrzymaj się od paraliżu analitycznego okupionego brakiem zaufania do siebie, aby zrobić właściwą rzecz. Im więcej będziesz działał, tym więcej będziesz miał dowodów na to, że możesz sobie ufać, niezależnie od wyniku. (Słuszna czy niesłuszna decyzja – wciąż tu jesteś, prawda?)

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.