Porywacz Elizabeth Shoaf, Vinson Filyaw, obecnie odsiaduje wyrok 421 lat więzienia
Porywacz Elizabeth Shoaf podszedł do niej udając policjanta.
14-latka była w drodze do domu ze szkoły w Lugoff, Karolina Południowa, 6 września 2006 roku, kiedy mężczyzna ubrany w spodnie bojowe zakuł ją w kajdanki, zaprowadził do lasu, a następnie trzymał ją w niewoli w ręcznie wykopanym podziemnym bunkrze przez 10 dni, podczas których wielokrotnie ją gwałcił.
Jako część jej strategii ucieczki, postanowiła zdobyć jego zaufanie, przekonując go, aby udostępnił jej swój telefon komórkowy, aby mogła na nim grać w gry. Następnie, gdy on spał, ona pilnie wysyłała SMS-y do rodziny i przyjaciół, Shoaf powiedziała NBC’s Today show w 2008 roku.
To zmobilizowało policję, która początkowo uznała ją za uciekinierkę, a oni byli w stanie skupić się na Vinsonie Filyaw, wtedy bezrobotnym 36-letnim pracowniku budowlanym i podejrzanym o niepowiązaną napaść seksualną.
Zaalarmowany, gdy oglądał relacje z obławy z dziewczyną, Filyaw zapytał Shoaf co robić.
„Powiedziałam mu, że musi odejść, bo jeśli go złapią, pójdzie do więzienia”, powiedziała.
Po tym jak to zrobił, uciekła i została odnaleziona – wykazując się własną odwagą, o której opowiada nowy film, Girl in the Bunker, debiutujący 28 maja na Lifetime (8 p.m. ET/PT).
Filyaw został schwytany pięć mil dalej i aresztowany. Wobec wielu zarzutów, w tym porwania, uniknął procesu, przyznając się do winy i został skazany we wrześniu 2007 roku na 421 lat więzienia. Obecnie ma 48 lat i jest przetrzymywany w „państwowym areszcie ochronnym”, jak powiedział PEOPLE rzecznik Departamentu Więziennictwa Karoliny Południowej.
Elizabeth Shoaf
Vinson Filyaw, w środku, ze swoimi adwokatami
Władze w tym czasie powiedziały, że Filyaw zaopatrzył swoje podziemne miejsce przetrzymywania obok przyczepy w broń, jedzenie w puszkach i materiały pornograficzne.
Shoaf powiedziała, że została rozebrana do naga, przykuta do belki i wielokrotnie zgwałcona.
„Patrzę na nią cały czas i myślę przez co przeszła i jak to zrobiła”, jej ojciec, Don Shoaf, powiedział Today w 2008 roku. „Wciąż jestem zdumiony.”
Shoaf powiedziała, że skupiła swoje myśli na rodzinie i modlitwie, gdy obmyślała drogę ucieczki.
„Myślę, że gdybym chciała, aby mi zaufał, musiałabym, aby myślał, że tak jakby chcę tam być i być bardziej komfortowa pozwalając mi robić rzeczy, które chcę robić,” powiedziała Today.
To obejmowało prośbę o dostęp do jego telefonu. Kiedy jej go dał, wysłała SMS-a do swojej mamy.
„Hej mamo, tu Lizzie”, Madeline Shoaf przypomniała sobie wiadomość, która mówiła, powiedziała CNN w 2006 roku.
„Spojrzałam na tekst, pobiegłam prosto do niego i powiedziałam mu, 'To Elizabeth. Nikt inny nie ma mojej komórki,” powiedziała.
„Powiedziała mi dokładnie, gdzie była, w dół drogi, która to była droga … wezwij policję. She’s in a hole.”
– Chcesz być na bieżąco z najnowszymi doniesieniami kryminalnymi? Kliknij tutaj, aby uzyskać przełomowe wiadomości o przestępczości, bieżące relacje z procesów i szczegóły intrygujących, nierozwiązanych spraw w biuletynie True Crime Newsletter.
Śledczy namierzyli wiadomość jako pochodzącą z obszaru wokół przyczepy Filyaw położonej mniej niż milę od domu rodziców ofiary. Władze wkroczyły do akcji, ostatecznie znajdując Elizabeth błąkającą się samotnie.
Po swojej męce, Elizabeth Shoaf przekształciła sprawę swojego porwania w aktywizm.
„Jestem doskonałym przykładem tego, co może się zdarzyć”, powiedziała dziesiątkom matek i córek w 2013 roku w Lugoff-Elgin Middle School, dzieląc się swoim ostrzeżeniem, aby być ostrożnym w pobliżu nieznajomych, zgodnie z WISTV.com.
„Przetrwałam i mogę pomóc innym przetrwać”, powiedziała.
„Niestety nie możemy tego powstrzymać, ale możemy to zmniejszyć, jeśli rodzice są bardziej ostrożni w tym, co się dzieje i kto jest w pobliżu”, powiedziała.
Girl in the Bunker debiutuje 28 maja na Lifetime (8 p.m. ET/PT).