W recenzjach rowerów i informacjach prasowych często piszemy o „karbonowych kołach”, w które wyposażony jest wyjątkowo fantazyjny rower. Piętnowane moce, jakie posiadają te sklejone włókna, nadają rowerowi podniosłą istotę i podnoszą jego cenę. Prawdę mówiąc, na świecie jest bardzo niewiele kół rowerowych wykonanych w całości z włókna węglowego. Marki takie jak Topolino, Madfiber i Syncros podjęły próbę stworzenia w pełni karbonowych kół w przeszłości, z różnym skutkiem.
Jak wielu z was wie, to co mamy na myśli pisząc „koła karbonowe” to fakt, że system kół używa karbonowych obręczy. Szprychy są wykonane ze stali, nyple są aluminiowe lub mosiężne, łożyska są stalowe lub ceramiczne ze stalowymi bieżniami i plastikowymi uszczelkami, osie są często wydłużonymi cylindrami ze stali lub stopu, a większość nowoczesnych piast i korpusów piast jest wykonana z aluminium. Od tego momentu, sznurowanie i łączenie szprych, głębokość i szerokość obręczy, umiejscowienie łożysk i 300 innych czynników wpływa na sposób działania zestawu kołowego. Wyrażenie „karbonowy zestaw kołowy” jest skrótem od „to skomplikowane”
Miałem ostatnio przyjemność testować karbonowe obręcze kół Stans Flow CB7 na moim hardtailu Norco Torrent. Jeśli spieszy Ci się, by przejrzeć szczegóły, oszczędzę Ci trochę czasu. Wyceniony na rozsądne $1,399 ten 1804g zestaw kół grawitacyjnych jest wartym uwagi upgradem dla kolarzy, którzy polują na modernizację kół. Flow CB7 dodają sztywności i precyzji, której oczekujesz od karbonowych obręczy, bez zastrzeżonej specyfikacji budowy i możliwości pękania, które towarzyszą niektórym z konkurentów. W przypadku, gdy uda Ci się całkowicie uszkodzić jedną z tych obręczy, Stans oferuje szeroką gwarancję i możliwość wymiany w razie wypadku, co potwierdza ich solidną konstrukcję. Teraz szczegóły.
Zacznę od stwierdzenia, że mam duże oczekiwania wobec nowych produktów Stans No Tubes. Firma w zasadzie uczyniła kolarstwo górskie bardziej zabawnym wraz z pojawieniem się ich czczonego uszczelniacza bezdętkowego prawie dwadzieścia lat temu. To trudne zadanie do naśladowania.
-
Zauważ, że wentyl jest również po jednej stronie, a rowy obręczy są nachylone tak, że ścieżka stopki opony wymaga jednakowego nacisku przy zakładaniu i zdejmowaniu po obu stronach. -
Unikalnym elementem zestawu kołowego Crest CB7 jest kształt obręczy i zmodernizowany korpus wolnej piasty. To pierwsze podejście Stansa do asymetrycznych obręczy, a kompatybilność z systemem bezdętkowym i ustawienia musiały być perfekcyjne. Obręcze asymetryczne mają otwory na szprychy wywiercone lekko w jedną stronę, co pozwala na równą długość szprych po obu stronach, pomimo rozmieszczenia kaset i rotorów – w rezultacie otrzymujemy bardziej zrównoważoną i często mocniejszą konstrukcję koła.
Trudnym zadaniem dla Stansa było zaprojektowanie asymetrycznej obręczy z wewnętrznym miejscem na stopkę lub „rowem”, który utrzymywałby stopkę równie mocno po obu stronach. Eksperymentowali z różnymi kształtami, aby osiągnąć formę Flow CB7, w której wewnętrzne nachylenie podobno wymaga równego ciśnienia powietrza, aby zablokować stopkę w odpowiednim miejscu. Ten ruch blokujący jest ważny dla prawidłowego ustawienia opony bezdętkowej, a prawdopodobnie jeszcze ważniejszy, aby opona nie „beknęła” lub nie straciła powietrza przy mocnym bocznym ucisku. Niektóre asymetryczne obręcze mogą mieć tendencję do łatwiejszego „bekania” po jednej stronie niż po drugiej i to był element, którego ludzie ze Stansa nie mogli zaakceptować.
Zamontowałem mocny, ważący 1000 g zestaw opon Onza Aquila 29 x 2.4 na obręczach Flow CB7, które będą częścią przeglądu opon „Aaron Gwin Approved” w najbliższej przyszłości. Z wkładką Nukeproof ARD w tylnej oponie i zdrową dawką Tyre Yogurt w parze, opony założyły się tak szybko i bez wysiłku, jak można się było spodziewać. Po kilku miesiącach gorących letnich testów Tyre Yogurt pozostaje gęsty i płynny, a firma twierdzi, że można go nałożyć na inną oponę i używać przez resztę sezonu. Chociaż nadal z chęcią używam uszczelniacza Stans No Tubes, dobrze jest zobaczyć, że nowsze firmy robią coś trochę inaczej.
Wkładka ARD ma kilka nacięć w miejscach, gdzie uratowała moją tylną oponę, felgę i jazdę, ale nie wydaje się, żeby jeszcze wsiąkała uszczelniacz. Zdecydowanie zostawię ją na resztę roku. Do tej pory nie przebiłem żadnej opony, więc jestem bardziej niż zadowolony z działania uszczelniacza i wkładki.
Dwadzieścia dziewięć milimetrów to obecnie standard w branży, jeśli chodzi o wymiary obręczy w rowerach grawitacyjnych, a większość firm oponiarskich odpowiednio projektuje karkasy. Bieżnik Aquili ustawia się ładnie i prostopadle nad obręczami CB7, z odpowiednią ilością zakrętów.
W przeszłości miałem niezbyt korzystne doświadczenia z piastami Stans Neo. Zestawy, z którymi pracowałem na rowerach moich i przyjaciół, szybko przepalały łożyska i poza tym były nie do odróżnienia od większości konkurencji. Chociaż nie jeździłem na kołach wystarczająco długo, aby naprawdę przetestować żywotność łożysk, ten nowy zestaw toczy się gładko, a łożyska są czyste, pomimo zamontowania ich w moim deszczowym rowerze. Najnowsza piasta Neo posiada trzecie łożysko w celu rozłożenia obciążenia osi, co powinno przyczynić się do większej trwałości łożysk.
Cena | $1,399 (dostępny online w Worldwide Cyclery, Treefort Bikes i Performance) |
Waga | 1804g w rozmiarze 29″ z taśmą na obręczy i zamontowanymi zaworami |
Zalecana szerokość opony | 2.35 – 2,80″ |
Szprychy | Sapim Force Black 2.0/1.7/1.8 szprych z aluminiowymi nyplami Secure Lock |
Opcje piast | SRAM XD, Shimano HG, Shimano MicroSpoline |
Wewnętrzna szerokość obręczy | 29mm |
Maksymalna masa rowerzysty | 250lbs (113 kg) |
Trail talkin’
Zaktualizowany system piasty wolnobiegu Neo Ultimate Speed Sync jest ogromnym usprawnieniem. Sześć zapadek współdziała z 72 punktami styku w powłoce piasty, zapewniając zaangażowanie na poziomie 5°. To skok w górę z 10° w oryginalnych piastach Neo. Jest to zauważalne za każdym razem, gdy podjazd staje się na tyle techniczny, że precyzyjne ruchy korby są niezbędne do utrzymania tempa jazdy. Dla porównania, najnowsza piasta Shimano XTR ma 7,6° zaangażowania, więc powiedziałbym, że Neo dobrze sobie radzi.
Bez wyjątku obręcze Flow CB7 były dobre, jeśli chodzi o ich gwarancję bezdętkową „no burp”. Stosowałem dość niskie ciśnienie, około 18-19PSI w tych obręczach, więc mogłem próbować rozerwać opony na boki i popsuć obręcze na kamieniach. No Dice. Na końcu każdej jazdy opony wskazywały takie samo ciśnienie, jak na początku, a obręcze są wolne od pęknięć i sztywne. Sztywne obręcze mocno trzymają się stopki, blokując ją po obu stronach, aby utrzymać całe powietrze i uszczelniacz tam, gdzie jest jego miejsce.
Stans twierdzi, że ich karbonowa metoda konstrukcji obręczy RiACT tworzy koło o 3-krotnie większej sztywności bocznej niż ich obręcze aluminiowe, zapewniając jednocześnie do 10 mm giętkości promieniowej przy uderzeniu. Twierdzą oni, że „nasze karbonowe obręcze mogą ugiąć się o 7-10mm bez uszkodzeń lub spłaszczenia”, a ja jeszcze nie udowodniłem, że się mylą.
Podczas kilku pierwszych jazd miałem wrażenie, że koła są zbyt sztywne. Nawet twarde. Szybko zdałem sobie sprawę, że rama Torrenta jest sztywniejsza niż inne stalowe hardtaile, które posiadałem, a w połączeniu z 37-milimetrowym widelcem Manitou Mezzer Pro z kłonicami po prostu za bardzo usztywniłem konstrukcję. Zamontowałem koła na moim rowerze z pełną amortyzacją i czułem, że są w sam raz. Od tego czasu zamieniłem kierownicę na mniejszą 31,8 mm na hardtailu i wibracje znacznie się uspokoiły. Ponownie, to nie są tylko karbonowe obręcze. To jest cały system.
Na szczęście koła Flow CB7 utrzymują swój boczny kształt bez względu na to, na jakim rowerze je zamontowano. Czy to rzeźbiąc w głębokim bermanie, czy też licząc na trakcję na korzeniach, sztywność boczna dodaje użytecznej precyzji w przedniej części roweru. W porównaniu z obręczami DRC Bigfoot o podobnym kształcie, na których jeździłem wcześniej z pełnym zawieszeniem, CB7 nadaje rowerowi bardziej precyzyjny charakter w zakrętach. Jestem w stanie utrzymać linię na luźnych i nierównych szlakach lepiej niż na aluminiowych obręczach.
Chociaż koła CB7 nie były głównym winowajcą mojej zbyt sztywnej konfiguracji roweru, wydają się nieco mniej wybaczające niż niektóre inne obręcze karbonowe, które testowałem. Różnica jest subtelna. Zauważyłem ją, ponieważ jeżdżę 6-7 dni w tygodniu na różnych high-endowych kołach, ale dla większości ludzi, którzy korzystają z tras w weekendy, te koła będą prawdopodobnie dokładnie takie, jakich oczekują od karbonowych kół.
Moją jedyną inną skargą, która jest równie drobna, jest to, że wolna piasta zaczęła się lekko ciągnąć i prawdopodobnie wymaga czyszczenia i ponownego smarowania. Jeśli kręcę z wysoką kadencją i nagle się zatrzymuję, mogę poczuć (i obserwować) szarpnięcie na mechanizmie napędowym, ponieważ piasta potrzebuje trochę więcej czasu, aby przestać obracać się równolegle z kołem. Podczas gdy to się w końcu stanie z każdą piastą, zazwyczaj zajmuje to rok lub dwa jazdy zanim drag-dragon pojawi się i poprosi o kąpiel.
Dla ostatecznego szlaku jazdy i enduro wyścigi wheelset, wolałbym aluminiową obręcz pod siodłem i węgla obręczy pod kierownicą. Z tym combo, dostajesz wszystkie korzyści zwiększające precyzję z przodu, gdzie obręcz jest znacznie mniej prawdopodobne, aby złamać, i bardziej giętki i wybaczając obręcz z tyłu, który może być zazwyczaj wyprostowany, jeśli zostanie uszkodzony na uderzenie. Dla wszystkich, którzy się z tym zgadzają, karbonowe obręcze Stans Flow CB7 są dostępne w cenie 600 dolarów.
Chcielibyśmy podziękować Stans No Tubes za przesłanie zestawu kół Flow CB7 do recenzji.
⭐️ Koła Stans Flow CB7 można znaleźć online w Stans, Worldwide Cyclery, Treefort Bikes i Performance.
.