Jestem onkologiem dziecięcym w MSK Kids ze szczególnym zainteresowaniem leczeniem dzieci, młodzieży i młodych dorosłych z mięsakami kości i tkanek miękkich. Są to rzadkie nowotwory – każdego roku w Stanach Zjednoczonych diagnozuje się mniej niż 2 000 przypadków. Współpracuję z zespołem onkologów, chirurgów dziecięcych i ortopedycznych oraz radioterapeutów, aby zaoferować unikalną wiedzę i możliwości leczenia pacjentom zarówno z nowo zdiagnozowanymi mięsakami, jak i tymi, które powróciły po wcześniejszym leczeniu.
Współkierowałem międzynarodowym badaniem mającym na celu ocenę skuteczności chemioterapii u dzieci z osteosarcoma, rodzajem raka kości. Prowadzę badanie kliniczne dla dzieci z mięsakiem Ewinga w pierwszym nawrocie, w którym porównuje się wyniki samej chemioterapii z tą samą chemioterapią w połączeniu ze szczepionką opracowaną na bazie własnego guza pacjenta.
Niektóre z leków stosowanych w chemioterapii u dzieci mogą uszkadzać tkankę serca. Byłem zaangażowany w rozwój i ocenę deksrazoksanu, leku, który obecnie rutynowo stosujemy w celu ochrony tkanki serca u dzieci, które otrzymują doksorubicynę jako część ich leczenia.
Aby kształcić następne pokolenie lekarzy, jestem jednym z głównych lekarzy prowadzących w zespole faculty-fellow, który jest zaprojektowany do ścisłej współpracy z młodymi lekarzami, którzy szkolą się w tej podspecjalności, aby pomóc im dowiedzieć się, jak najlepiej zidentyfikować indywidualne potrzeby pacjentów i zarządzać opieką nad dziećmi z rakiem.
Na poziomie krajowym służyłem w komitecie National Comprehensive Cancer Network dotyczącym zmęczenia u osób z rakiem. Jestem również członkiem komisji Memorial Sloan Kettering ds. zachowania płodności, której zadaniem jest opracowanie standardów kierowania pacjentów do poradni i opcji.
Moi koledzy i ja w MSK Kids tworzymy zespół osób, które rozszerzają tę samą, skoncentrowaną na rodzinie, holistyczną filozofię opieki na naszych młodych i dorosłych pacjentów, jak również na naszych młodszych pacjentów pediatrycznych. Staramy się nawiązać kontakt z naszymi pacjentami i ich rodzinami na bardzo osobistym poziomie. Wielu z nas utrzymuje relacje z naszymi pacjentami poza szpitalem. Odnajduję wielką satysfakcję w uczestniczeniu w najważniejszych wydarzeniach życiowych, takich jak śluby, narodziny, Bar Micwa i bierzmowanie.
Co roku jako wolontariusz poświęcam swój czas na pracę z dziećmi w Camp Simcha, letnim obozie dla dzieci walczących z rakiem. Opieka nad dziećmi daje mi niesamowitą satysfakcję – są one odważne i niepokorne. Chcą tylko zakończyć leczenie i wrócić do bycia dziećmi, które bawią się i chodzą do szkoły. Jestem zdumiona siłą ich rodzin w tym czasie i jestem tak oddana pomaganiu ich dzieciom w powrocie do zdrowia, jakby były moimi własnymi dziećmi.