Lekarze armii USA wymyślają komorę izolacyjną COVID-19, aby chronić personel szpitala

IMAGE

IMAGE: W tej wersji wynalazku zastosowane są dwa porty. Pierwszy port jest podłączony do źródła powietrza lub tlenu o dodatnim ciśnieniu. Drugi port jest podłączony do próżni… zobacz więcej

Credit: US Army illustration via TechLink

BETHESDA, Maryland — Lekarze wojskowi pracujący w szpitalach w ramach Defense Health Agency stworzyli prototyp komory izolacyjnej, którą można umieścić nad głową i klatką piersiową pacjentów, u których zdiagnozowano COVID-19.

Agencja zwróciła się do FDA o zezwolenie na zastosowanie w nagłych wypadkach, torując drogę do szybkiego wdrożenia, aby pomóc w ochronie pracowników służby zdrowia na pierwszej linii frontu pandemii.

Komora przechwytuje i usuwa cząsteczki wirusów emitowane z nosa i ust pacjenta za pomocą przepływu powietrza lub tlenu, który wchodzi przez otwory w rurach z jednej strony i jest zasysany przez podciśnienie z drugiej. Przewody próżniowe są powszechnie stosowane w szpitalach, ale nawet jeśli nie są one dostępne, do urządzenia można łatwo podłączyć pompę próżniową i filtr HEPA.

Komora została wynaleziona w celu uzupełnienia standardowych środków ochrony osobistej stosowanych przez lekarzy i pielęgniarki poprzez stworzenie bezpieczniejszego środowiska do wykonywania zabiegów udrożniania dróg oddechowych od badania do intubacji. Pośrednie postępowanie w drogach oddechowych to opcje, które mogą być wykorzystane przez pracownika służby zdrowia przed intubacją. Czyniąc te pośrednie opcje bezpieczniejszymi i bardziej dostępnymi, zastosowanie CAMIC może pozwolić pacjentom na całkowite uniknięcie potrzeby intubacji.

Wśród wynalazców są mjr Steven Hong, kpt. Timothy Blood i kpt. Jonathan Perkins z Walter Reed National Military Medical Center; mjr Douglas Ruhl, z Madigan Army Medical Center; Mr. Nathan Fisher w Army’s Telemedicine & Advanced Technology Research Center; mjr Charles Riley w Fort Belvoir Community Hospital; oraz 2nd Lt. Joseph Krivda w Uniformed Services University of the Health Sciences.

„Klinicyści w obu szpitalach spędzili wiele bezsennych nocy i weekendów na wymyślaniu projektów i testowaniu modeli”, powiedział dr Ruhl. „Urządzenie może również zawierać cząstki infekcyjne podczas innych metod leczenia dróg oddechowych, takich jak tlen o wysokim przepływie, nebulizator lub CPAP, i miejmy nadzieję, że zmniejszy zapotrzebowanie na respiratory.”

Urządzenie zostało wymodelowane i przetestowane w Walter Reed i Madigan za pomocą modelowania komputerowego w TATRC. Aby zmierzyć skuteczność wynalazku, dym był używany jako zamiennik dla unoszących się w powietrzu cząstek wirusowych, a licznik cząstek był używany do pomiaru dystrybucji wewnątrz i wokół prototypu. Badanie zostało przedłożone do publikacji w New England Journal of Medicine.

Oprócz awaryjnego zezwolenia FDA, armia złożyła dwa tymczasowe wnioski patentowe w U.S. Patent and Trademark Office.

„Imponujące było zobaczyć, jak kilka departamentów DOD rozumie znaczenie tej koncepcji i czyni ją priorytetem, aby pomóc w przyspieszeniu przeglądów i zatwierdzeń”, powiedział dr. Ruhl powiedział.

TechLink, krajowy pośrednik partnerski Departamentu Obrony w zakresie transferu technologii, poszukuje amerykańskich firm i przedsiębiorców w celu dokonania przeglądu i udzielenia licencji na wynalazek do produkcji przez Armię Stanów Zjednoczonych.

Quinton King, starszy menedżer ds. technologii w TechLink, ułatwia proces licencjonowania w bezpośrednim wsparciu Armii. Licencja na zastosowanie w nagłych wypadkach będzie oferowana w celu przyspieszenia wykorzystania tej technologii przeciwko COVID-19.

„Ten wynalazek umożliwia zarządzanie pośrednimi drogami oddechowymi przed intubacją i, miejmy nadzieję, uniknięcie intubacji przy zachowaniu bezpieczeństwa personelu medycznego” – powiedział King. „Ponieważ to urządzenie może być produkowane stosunkowo tanio i szybko, mamy nadzieję, że ta technologia może być szybko dostarczona do osób walczących z COVID-19 w placówkach medycznych w całym kraju i na całym świecie. Technologia ta może pomóc w ratowaniu życia pacjentów oraz leczących ich lekarzy i pielęgniarek.”

Zapytania o licencje można kierować do Quintona Kinga pod adresem [email protected]

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.