W momencie, gdy Jaguars posadzili na ławce rozgrywającego Blake’a Bortlesa, stało się jasne, że nie wróci on do gry w 2019 roku, czyli w drugim sezonie trzyletniej, wartej 54 miliony dolarów umowy, którą podpisał w offseason. Więc co to oznacza dla drużyny, która dała Bortlesowi 15 milionów dolarów premii za podpisanie i kolejne 11,5 miliona dolarów w pełni gwarantowanych płatności?
Oto, co to oznacza, w skrócie. Z 6,5 miliona dolarów z jego 16 milionów dolarów pensji w 2019 roku w pełni gwarantowanej, ale z dołączonym do niej językiem offsetowym, Jaguars mogą wyciąć Bortlesa i mieć nadzieję, że ktoś inny go podpisze i zapłaci mu co najmniej 6,5 miliona dolarów za przyszły rok.
Oznacza to również, że odejdzie z 20 milionami dolarów za jeden rok służby.
Co więc inna drużyna zapłaciłaby Bortlesowi w 2019 roku? Płace bazowe dla weteranów rezerwowych quarterbacków są obecnie zróżnicowane. Bears backup Chase Daniel zarobi w przyszłym roku 6 milionów dolarów. Washington quarterback Colt McCoy zarobi 3,5 miliona dolarów. Rozgrywający Patriots Brian Hoyer dostanie do kieszeni 2,8 miliona dolarów. Chiefs quarterback Chad Henne jest w książkach za 2,55 miliona dolarów.
Bortles prawdopodobnie nie zobaczy 6,5 miliona dolarów, ale każdy dolar, który robi, zmniejszy zobowiązanie finansowe Jackonsville. To również obniży cap charge związany ze zwolnieniem go z 16,5 miliona dolarów, po jednym dolarze na raz, aż do pełnej kwoty 6,5 miliona dolarów.
Jaguary mogą również pochylić 5 milionów dolarów cap charge do 2020 roku, czyniąc Bortlesa post-June 1 cut.
Więc cap charge, w teorii, może być tak niski jak $5 mln w 2019 i $5 mln w 2020.
Fakt, że żaden zespół prawdopodobnie nie zapłaci Bortlesowi $6,5 mln w roku, który miał Jaguars zaplanowane zapłacić Bortlesowi $16 mln podkreśla błąd, który został popełniony, gdy umowa została podpisana. I znowu, co zostało podniesione w tamtym czasie, jaką dźwignię miał Bortles, aby wywrzeć na kontrakcie wartym 18 milionów dolarów rocznie? Gdyby został wycięty przez Jaguars przed sezonem, dostałby o wiele mniej niż 18 milionów dolarów rocznie. Kiedy zostanie wycięty przez Jaguary po sezonie, dostanie jeszcze mniej.
Jest jeszcze jeden potencjalny wynik do imbroglio Bortlesa. Jaguars mogliby zrobić handel gorącym ziemniakiem w stylu Brocka Osweilera, wysyłając pick w drafcie do innego zespołu, aby ten wchłonął kontrakt i 6,5 miliona dolarów gwarancji, która idzie z nim w parze. Dla każdej drużyny, która nawet rozważałaby zapłacenie Bortlesowi 6,5 miliona dolarów lub zbliżonej kwoty na wolnym rynku, o wiele bardziej sensowne byłoby zadzwonienie do Jaguarów i nieśmiałe zasugerowanie wyciągnięcia Osweilera.