Inside Massachusetts’ Tiniest Town: Gosnold

Ma zimą populację zaledwie 20 osób, jednopokojowy dom szkolny i brak całorocznego sklepu spożywczego. Ale społeczność Massachusetts ma nadzieję przyciągnąć nowych mieszkańców.

Cuttyhunk, jest ostatnim przystankiem wzdłuż Wysp Elżbiety, które tworzą najmniejsze w stanie miasteczko Gosnold.

„Poczta przychodzi dwa razy w tygodniu, ale czasami nie”, mówi długoletnia mieszkanka Lisa Wright. „Jesteśmy dość surową społecznością.”

Local

Pogłębione wiadomości z obszaru Wielkiego Bostonu.

Jest jedna droga do środka i jedna droga na zewnątrz. Przez łódź.

„Ludzie zaczynają polegać na stabilności naszego promu,” zauważa kapitan Jono Billings.

Ludzie, paczki i prowiant przepływają przez Buzzards Bay tylko dwa razy w tygodniu w zimie, przy sprzyjającej pogodzie.

„Myślę, że trzeba być bardzo zaradnym, co jest trudne w naszym społeczeństwie w dzisiejszych czasach, ponieważ każdy chce czegoś natychmiast, a to nie zdarza się tutaj”, dodaje Wright.

Jest jedną z zaledwie dwudziestu osób, które mieszkają w Gosnold przez cały rok i w rezultacie nosi wiele kapeluszy.

„Urzędnik miejski. Jestem rewidentem, sekretarzem wybrańców, urzędnikiem ds. rozliczeń” – mówi z dumą, dodając później, że zasiada również w wielu komitetach miejskich.

Następnie obok biura Wrighta w ratuszu znajduje się jednopokojowy dom szkolny na wyspie.

Siedmioletnia Gwen i trzynastoletni Carter tworzą całą klasę i są bratem i siostrą.

„Kiedy masz przyjaciół w szkole, przynajmniej jeśli miałeś zły dzień, wracasz do domu i nie musisz ich widzieć – przeciwnie – musisz ich widzieć, a ty wracasz do domu i widzisz ich”, mówi Gwen, widząc swojego brata przez cały dzień, każdego dnia.

Zwykły dzień w ich klasie, tak jak gdziekolwiek indziej, to angielski, matematyka, nauka, z kilkoma dodatkami, jak również.

„Wracamy do domu na lunch każdego dnia. Chodzimy do szkoły pieszo, niewiele dzieci ma taką możliwość, co moim zdaniem jest całkiem fajne”, dodaje Carter.

Nauczycielka Michelle Carvalho ciężko pracuje każdego dnia, aby dzieci miały wyzwanie i motywację. Ona łączy się z klasami na kontynencie regularnie za pomocą Google Hangouts. To pozwala Gwen i Carter do udziału w większych lekcji klasowych i demonstracji, coś, co nie mogliby zrobić bez technologii.

Ale Carter wkrótce absolwentów, z Gwen następujące dwa lata później.

„W tym momencie, jeśli nie ma uczniów, szkoła będzie zamknięta,” Carvalho mówi.

W obliczu tej rzeczywistości, miasto Gosnold jest teraz stara się odwrócić trend malejącej populacji w pełnym wymiarze czasu. Pracuje nad przyciągnięciem młodszych ludzi w wieku około 30 lat, którzy chcą uciec od wyścigu szczurów codziennego życia w mieście.

„Zdajesz sobie sprawę z tego, czego nie potrzebujesz w życiu,” mówi Wright o prostym stylu życia na wyspie.

A rzeczy, których ludzie potrzebują, miasto pracuje nad poprawą.

Nowy dok dla promów jest w budowie, wkrótce pozwalając promowi zrzucić pasażerów z dala od miejsca tankowania. Wielomilionowy projekt solarny jest również prawie ukończony i wkrótce zostanie uruchomiony.

Menadżer elektrowni Wayne Perrier mówi, że panele będą zasilać wyspę przez większość czasu w zimie. To znacznie zmniejszy ilość paliwa potrzebnego miastu, ograniczając ryzyko środowiskowe wycieku podczas transportu i potencjalnie obniżając koszty energii elektrycznej.

Wszystkie ulepszenia sprawią, że zima na Cuttyhunk będzie trochę bardziej podobna do lata, które Gwen nazywa „rajem.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.