Fin de Siècle

nowoczesności kulturowe
postrzegane zagrożenia i kryzysy oraz niebezpieczne fantazje
zmienne perspektywy historyczne
bibliografia

Sformułowanie fin de siècle zaczęło pojawiać się w piśmiennictwie francuskim w 1886 roku, odzwierciedlając rodzące się zainteresowanie końcowymi latami XIX wieku (zwłaszcza jego ostatnią dekadą) jako odrębnym okresem historycznym. W latach 90. XIX wieku „fin de siècle” stał się popularnym hasłem we Francji, które rozprzestrzeniło się na Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone i kraje niemieckojęzyczne. Oznaczało ono albo nowoczesność tego okresu, albo jego tożsamość jako jesiennej fazy schyłku. Oznaczał albo aktualny i modny, albo dekadencki i zużyty.

Fin de siècle przyniósł wylew historycznych ocen stulecia. Peany na cześć „postępu” były ulubionym zajęciem urzędników państwowych i rzeczników średnich i wyższych warstw społecznych. Podbudowani darwinowskimi teoriami ewolucji, skupiali się na rozmaitych dowodach na przejście cywilizacji na „wyższy” poziom. Na przykład zwykli ludzie w całej Europie cieszyli się bardziej niezawodnymi i obfitymi dostawami żywności, lepszym niż kiedykolwiek wcześniej ogrzewaniem i oświetleniem domów oraz dostępem do podstawowej edukacji. Ostatnie wielkie kryzysy europejskie – wojna francusko-pruska w latach 1870-1871 i Komuna Paryska – minęły dziesiątki lat temu. Naukowcy czynili wielkie postępy, gromadząc obserwowalne „fakty” i „odkrywając” „prawa naturalne”, jak twierdzili zwolennicy filozofii naukowej znanej jako „pozytywizm”. „Postęp” był być może najwyraźniej widoczny w kaskadzie innowacji technologicznych tej epoki – od telefonu po automobil. Miliony Europejczyków widziały ten postęp w obfitości na Wystawach Powszechnych w Paryżu w 1889 i 1900 roku, gdzie oglądali olśniewające pokazy elektrycznego oświetlenia, najnowsze uzbrojenie i potężne maszyny, ruchomy chodnik, największy na świecie diabelski młyn (La Grande Roue) i przykłady niedawno wynalezionego filmu. Targowicze zobaczyli także zgromadzony świat pawilonów kolonialnych, świadectw bezprecedensowego zasięgu europejskiej potęgi. Z tego punktu widzenia wiek kończył się triumfalnym akcentem.

Ale poza głównym nurtem, mnóstwo trudnych do zignorowania głosów – od artystów z Bohemy po wczesnych badaczy społecznych – przyjmowało pesymistyczną perspektywę. Wśród nich były niektóre z najważniejszych i najbardziej wpływowych postaci tamtych czasów. Niemiecki filozof Friedrich Nietzsche (1844-1900), norweski dramaturg Henrik Ibsen (1828-1906), irlandzki pisarz Oscar Wilde (1854-1900) i angielski ilustrator Aubrey Beardsley (1872-1898), by wymienić tylko kilku, atakowali represyjne konwenanse i hipokryzję społeczeństw klasy średniej. Inni krytyczni obserwatorzy przelewali swoje niepokoje i lęki w jeremiady na temat upadku niemal wszystkiego – narodu i imperium, rasy, religii, moralności, rodziny, kobiet i sztuki. Poczucie kryzysu zostało spotęgowane w latach 90. XIX wieku przez międzynarodowe ataki anarchistów na nowoczesną cywilizację, używających dynamitu i broni palnej do zamachów na prezydentów i królów oraz do siania terroru, a wszystko to w nadziei na obalenie skorumpowanego starego porządku i zaprowadzenie wspólnotowego świata sprawiedliwości i równości.

nowoczesności kulturowe

Poczucie upadku było szczególnie silne w dwóch stolicach, które były kulturowymi tyglami pierwszego rzędu: Paryżu i Wiedniu. W obu miastach stare poczucie prymatu było osłabiane przez nowe znaczenie potęgi Niemiec od czasu ich zjednoczenia w 1871 roku – potęgi militarnej i gospodarczej oraz ogromnej liczby ludności. Równocześnie śmiali przybysze i outsiderzy o niezwykłej oryginalności i talencie rzucali wyzwanie uznanym przywódcom i elitom kulturalnym i politycznym. W austriackiej stolicy narastające napięcia polityczne i społeczne nadwyrężały tkankę szalonego imperium kierowanego przez starzejącego się cesarza, zacofaną szlachtę i zapatrzonych w siebie mieszczan. W latach 90. XIX wieku młodsze pokolenie twórczo zbuntowało się przeciwko staremu porządkowi religijnego i cesarskiego dogmatyzmu, moralistycznym i racjonalistycznym klasom średnim oraz ostrożnej estetyce akademii i oficjalnych mecenasów. Gustav Klimt (1862-1918) w swoich obrazach dla kilku budynków uniwersyteckich w Wiedniu nadał graficzną formę instynktowi, seksualności i niepokojącemu poczuciu płynności, co oburzyło zwolenników tradycji. W Paryżu w 1890 roku strumień artystów i pisarzy dzielących styl życia bohemy przyniósł falę po fali artystycznych wstrząsów do posiadaczy konwencjonalnego smaku i moralności (Alfred Jarry w teatrze, Henri de Toulouse-Lautrec w malarstwie, i Erik Satie w muzyce, na przykład).

Jednym z emblematycznych estetycznych ekspresji 1890 był styl zwany Modern Style w Wielkiej Brytanii i Francji, gdzie był również znany jako Art Nouveau. Ożywiając rokokowe motywy dekoracyjne, francuscy producenci „nowej sztuki” wprowadzili płynne, organiczne linie do architektury, ceramiki, biżuterii, plakatów i mebli. Sine formy tego stylu pojawiły się również w przypominających rośliny żelaznych wejściach do pierwszych paryskich stacji metra (1900), zaprojektowanych przez Hectora-Germaina Guimarda (1867-1942). Również w Wiedniu, Berlinie, Monachium i Pradze nowa sztuka znalazła genialnych mistrzów (wśród nich Klimt), młode talenty, które tworzyły dzieła Jugendstilu (stylu młodzieżowego) w opozycji do konwencji preferowanych przez starszych. W Austrii i Francji ten ruch innowatorów, w przeciwieństwie do innych, otrzymał wsparcie państwa, ponieważ ich program ożywienia tradycyjnych sztuk i rzemiosł w epoce przemysłowej wydawał się rządzącym uspokajający i społecznie jednoczący.

postrzegane niebezpieczeństwa i kryzysy – i niebezpieczne fantazje

Postrzeganie epoki jako dekadenckiej przychodziło łatwo starym elitom, których polityczny, moralny i kulturalny autorytet był atakowany przez artystycznych buntowników, anarchistów, socjalistów, związkowców, mistrzów demokracji i obrońców praw kobiet. Dla nich zamknięcie wieku oznaczało dojście do władzy mas barbarzyńskich i zalanie sceny kulturalnej dziełami wulgarnymi i niemoralnymi, trafiającymi w gusta wulgarnego plebsu. Obawy przed „niższymi porządkami” i „innymi” w niezliczonych postaciach szerzyły się wśród klas średnich i wyższych w fin de siècle’u.

Pionierzy nowych nauk społecznych udzielili ważnego wsparcia obawom o woskowe niebezpieczeństwa i nadciągające kryzysy. Eksperci z dziedziny psychologii, seksuologii, eugeniki i socjologii szeroko definiowali i opisywali to, co patologiczne i nienormalne, nakładając na stary moralizm nowy autorytet naukowy. Niemiecki psychiatra Richard von Krafft-Ebing (1840-1902), który był sławny w latach 90. XIX wieku (kiedy nie było jeszcze Zygmunta Freuda), w swoim dziele Psychopathia Sexualis (1886) opisał w obrazowy sposób mnóstwo „psychopatologicznych” zachowań lub „perwersji” (między innymi homoseksualizm, masturbację, sadyzm, masochizm, fetyszyzm). Jego alarmujący wniosek był taki, że przestępstwa seksualne są szeroko rozpowszechnione i stale rosną. Wiedeński lekarz Max Nordau (1849-1923) w swojej wpływowej książce Degeneration (opublikowanej w języku niemieckim w 1893 r., w angielskim tłumaczeniu w 1895 r.) postawił jeszcze bardziej dalekosiężną diagnozę epoki. Podkreślił nie tylko alarmujący wzrost degeneracji psychicznej i fizycznej, przestępczości i samobójstw, ale także wzrost „zdegenerowanych” „tendencji i mód” w sztuce (Nietzsche, Ibsen, Émile Zola, Richard Wagner, i inni).

W pesymistycznych komentarzach, rozwój dużych miast wysuwał się na pierwszy plan jako przyczyna bolączek nowoczesnego społeczeństwa. Szybkie tempo, hiper-stymulacji życia miejskiego rzekomo zużywa ludzi, a stały nerwowy stres spowodował epidemię chorób psychicznych (zwłaszcza neurastenii i catchall diagnozy „histeria”). Co więcej, miejskie „masy” były irracjonalne i niebezpieczne: zbyt często wybuchały jako szalone, niszczycielskie „tłumy” (teza opublikowanej w 1895 roku La psychologie des foules Gustave’a Le Bona). Miasta rodziły syfilis, prostytucję, alkoholizm, samobójstwa i przestępczość. Były również wylęgarnią rozkwitającej, demoralizującej kultury masowej – niesmacznych tabloidów, kryminałów, powieści szpiegowskich, science fiction i bezmyślnych filmów.

Uwięzieni w wirze przemian, większość mężczyzn fin-de-siècle’u była w defensywie, obawiając się utraty kontroli na każdym kroku – w domu, miejscu pracy, na rynku, w polityce i kulturze. Wśród licznych zagrożeń dla tradycji znalazły się kobiety, które domagały się większych możliwości ekonomicznych i edukacyjnych, odrzucając ideał kobiecej domowości i patriarchatu. Ich żądania praw i małe, ale ważne postępy dla kobiet (na przykład prawa zezwalające im na kontrolę własności, a także wejście nielicznych kobiet do szkolnictwa wyższego i zawodów medycznych) wystarczyły, by wzbudzić antyfeministyczną reakcję – potępienie kobiet, które odważyły się postąpić wbrew „naturze”. Kobiety prostytutki stanowiły kolejne bezpośrednie wyzwanie dla konwencjonalnych kodów płci, a także zagrożenie dla burżuazyjnej moralności, zdrowia publicznego i społecznej kontroli nad kobiecą seksualnością, zwłaszcza że stało się jasne, iż państwowe systemy badań lekarskich i licencjonowanych domów publicznych nie były skuteczne ani satysfakcjonujące dla nikogo. Lęki i mizoginia przejawiały się również w fali „fantazji o kobiecym złu”, wyrażonych w niezliczonych obrazach kastrujących, morderczych femmes fatales (dzieła Edvarda Muncha i wielu innych). Homoseksualiści, coraz bardziej widoczni i głośni, również wzbudzali lęk przed kobiecością i niepokój o stabilność męskiej tożsamości, ponieważ powszechnie postrzegano ich jako niemęskich i sfeminizowanych (lub „odwróconych”). Wraz z „niebezpiecznymi” kobietami i seksualnymi „inwariantami”, Żydzi stali się głównym celem dla tych, których niepokoiły zmiany ekonomiczne i społeczne. Antysemityzm znalazł nowe wsparcie w połączonych teoriach rasistowskich o „Aryjczykach” i (rzekomo gorszych) innych „rasach” i przybrał nową formę jako masowy program polityczny w demagogicznych kampaniach wyborczych w Wiedniu (Karl Lueger, burmistrz Wiednia, 1895-1910), Paryżu (anty-Dreyfusowcy) i Niemczech.

zmiana perspektyw historycznych

Pod koniec lat 90-tych XIX wieku szalała debata (tak jak w 1999 roku) na temat tego, kiedy dokładnie skończył się stary wiek. Niektórzy, w tym cesarz Niemiec, optowali za zwrotem kalendarza do roku 1900, ale większość ludzi świętowała zwrot do roku 1901. Historycy pozwolili sobie na więcej swobody, wybierając symboliczne wydarzenia, takie jak skazanie (1895) lub śmierć (1900) Oscara Wilde’a, śmierć królowej Wiktorii (1901) lub klęska militarna poniesiona przez imperium cara w wojnie rosyjsko-japońskiej (1904-1905).

Po okresie zwanym „fin de siècle” nie nastąpił analogiczny okres zwany „początkiem wieku”: nie pojawił się żaden historyczny termin dla początku 1900 roku. Po I wojnie światowej, z jej nieoczekiwaną masakrą i powojennymi trudnościami, Europejczycy zaczęli patrzeć na lata około 1900 roku nie jako na koniec wieku, ale jako na epokę przed wojną – zanikły czas pokoju i stabilizacji gospodarczej. Etykiety okresowe „l’avant-guerre” (przed wojną), „1900” (jako epoka) i „przełom wieków” weszły do języka potocznego. Podczas II wojny światowej i po niej, ostatnie dekady XIX wieku i lata przedwojenne stały się znane we Francji jako „belle époque” (piękny okres), określenie, które na kilka dekad przyćmiło etykietę „fin de siècle”, zwłaszcza w powszechnym użyciu. Jednak w ostatnich latach XX wieku, gdy zbliżał się nowy wiek i nowe tysiąclecie, wyrażenie „fin de siècle” powróciło jako przedmiot refleksji historycznej w opracowaniach naukowych i w mediach.

Zobacz takżeArt Nouveau; Decadence; Wieża Eiffla; LeBon, Gustave; Nietzsche, Friedrich; Paryż; Wiedeń; Wagner, Richard.

bibliografia

Dijkstra, Bram. Idols of Perversity: Fantasies of Feminine Evil in Fin-de-siècle Culture. New York, 1986.

Pick, Daniel. Faces of Degeneration: A European Disorder, c. 1848-c. 1918. Cambridge, U.K., i Nowy Jork, 1989.

Rearick, Charles. Przyjemności Belle Epoque: Entertainment and Festivity in Turn-of-the-Century France. New Haven, Conn., 1985.

Schorske, Carl E. Fin de siècle Vienna: Politics and Culture. 1979. Nowy Jork, 1981.

Schwartz, Hillel. Century’s End: A Cultural History of the Fin de siècle-from the 990s through the 1990s. Nowy Jork, 1990.

Seigel, Jerrold E. Bohemian Paris: Culture, Politics, and the Boundaries of Bourgeois Life, 1830-1930. New York, 1986.

Silverman, Debora L. Art Nouveau in Fin-de-siècle France: Politics, Psychology, and Style. Berkeley, Calif., 1989.

Weber, Eugen. Francja, Fin de siècle. Cambridge, Mass., 1986.

Charles Rearick

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.