Dwa razy do roku wiele krajów na całym świecie zmienia zegary, mając nadzieję, że w ten sposób uda im się maksymalnie wykorzystać dzień i złapać kilka dodatkowych promieni słońca. Ale czas letni jest tak naprawdę bardzo starym pomysłem, co rodzi pytanie – czy nadal go potrzebujemy?
Więc, kiedy dokładnie jest czas letni?
Cóż, to się różni w zależności od regionu. W większości Stanów Zjednoczonych, czas letni zyskuje godzinę w drugą niedzielę marca. W pierwszą niedzielę listopada, zegary tracą godzinę i czas letni się kończy.
Ale zmiana dzieje się w innym czasie na całym świecie. W Meksyku i Danii, na przykład, czas letni zaczyna się w pierwszą niedzielę kwietnia i kończy się w ostatnią niedzielę października. Ale kraje takie jak Indonezja, Islandia i Egipt nawet nie przestrzegają czasu letniego.
Więc, jeśli zdarzy Ci się podróżować, upewnij się, że dwukrotnie sprawdzisz czas przed czasem.
Kto wpadł na ten pomysł?
Wbrew powszechnemu mniemaniu, Benjamin Franklin nie wpadł na ten pomysł. Jako wysłannik do Francji, ojciec założyciel napisał satyryczny list sugerujący, że Paryżanie oszczędzają pieniądze, wstając o świcie każdego dnia, po tym jak został obudzony przez słońce o 6 rano pewnego ranka, według History. Ten esej jest często cytowany jako pierwsza sugestia ustawienia zegarów do przodu.
Zaszczyt należy do entomologa George’a Hudsona, który w 1895 roku zaproponował ustawienie zegarów o dwie godziny do tyłu, aby mógł dostać się do mojego polowania na robaki w godzinach wieczornych, zgodnie z National Geographic.
Potem, Anglik William Willett napisał broszurę proponującą, aby mieszkańcy Wielkiej Brytanii przesunęli swoje zegary o 80 minut do przodu, aby mogli cieszyć się dodatkowym światłem słonecznym. Parlament brytyjski odrzucił ten pomysł, a Willett nigdy nie dożył tej dodatkowej godziny światła słonecznego. (Nie doczekał się też, by zobaczyć, jak jego wielki, wielki wnuk, Chris Martin z Coldplay, wyprzedaje stadiony koncertowe na całym świecie).
Kiedy po raz pierwszy został wprowadzony?
Czas letni został po raz pierwszy wprowadzony na skalę krajową 30 kwietnia 1916 roku przez Niemcy podczas I wojny światowej, w celu zachowania energii podczas wojny. Anglia poszła za przykładem i przyjęła tę politykę kilka tygodni później.
Dwa lata później, 31 marca 1918 roku, Stany Zjednoczone również przyjęły tę politykę, uchwalając ustawę o czasie standardowym w celu oszczędzania energii i maksymalizacji czasu spędzonego na rzecz działań wojennych. Ponieważ większość Stanów Zjednoczonych była zasilana węglem, okazało się, że był to środek efektywny kosztowo, ale nie przez wszystkich został przyjęty z zadowoleniem.
W tym czasie, rolnicy byli rozgniewani zmianami, raporty History. Krowy nie były gotowe do wydojenia w zaplanowanym czasie wysyłki, najemne ręce pracowały krócej, a rolnicy musieli czekać dodatkową godzinę rano, aby rosa wyparowała. Ich protesty doprowadziły do uchylenia czasu letniego zaledwie rok po jego ustanowieniu.
Uchylenie doprowadziło do dzikiego zachodu, w pewnym sensie. Niektóre duże miasta, takie jak Chicago i Nowy Jork, przechowywane czas letni, podczas gdy inni tylko obserwowane pół roku. W niektórych przypadkach, rozbieżności rzucił podróżnych do pętli. Na przykład 35-milowa podróż autobusem ze Steubenville w Ohio do Moundsville w Zachodniej Wirginii przebiegała przez siedem różnych stref czasowych, jak podaje Smithsonian.
Finally, a Uniform Time Code (Sort Of)
Finally, w 1966 roku Kongres przyjął ustawę o jednolitym czasie, która ustaliła standardy czasowe dla całego kraju – zegary przesuwają się do przodu w ostatnie niedziele kwietnia i października, jak podaje Smithsonian. Ale czas letni nie jest dokładnie przestrzegany w jednolity sposób.
Hawaii, Arizona (z wyjątkiem Hopi Nation i części Navajo Nation wewnątrz stanu) i terytoria USA nie praktykują czasu letniego. A w marcu 2019 roku Floryda uchwaliła Sunshine Protection Act, który przyznał trafnie nazwanemu Sunshine State dodatkową godzinę słońca przez cały rok. Kilka innych stanów, takich jak Minnesota, Waszyngton i Utah, ma nadzieję pójść za przykładem.
So, What Exactly Are The Benefits?
Wszystko zależy od tego, gdzie mieszkasz. Jeśli, powiedzmy, mieszkasz na półkuli północnej, bliżej biegunów, możesz znaleźć więcej korzyści w przeciwieństwie do kogoś, kto mieszka bliżej równika. W pobliżu biegunów, zmiany sezonowe są bardziej ekstremalne, dzięki osiowemu nachyleniu Ziemi.
Pole bieguny Ziemi otrzymują różne ilości światła słonecznego w ciągu roku. Oznacza to, że ludzie, którzy mieszkają w tych regionach, odczuwają utratę światła słonecznego, donosi National Geographic. W pobliżu równika, te sezonowe zmiany są mniej wyraźne.
Dla wielu, więcej światła słonecznego oznacza więcej czasu na zewnątrz. Więcej światła słonecznego wieczorem oznacza, że ludzie są skłonni spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu. Sprzedaż piłek golfowych wzrosła o 20 procent w 1918 roku, pierwszym roku oszczędzania światła dziennego, Washington Post poinformował w tym czasie.
Wciąż, wielu Amerykanów nie jest przekonanych. W marcu 2013 roku, Rasmussen Report badanie mieszkańców USA i ujawnił, że tylko 37 procent Amerykanów zobaczyć światło dzienne oszczędności jako „warte kłopotów.” Whopping 45 procent nie sądzę, że praktyka jest warte.
Czy są jakieś wady?
Niespodziewanie, istnieją pewne zagrożenia związane z dokonywaniem zmian. Niektóre badania wykazały, że mogą istnieć zagrożenia dla zdrowia związane ze zmianą czasu, takie jak zwiększona liczba wypadków drogowych i przypadków ataku serca, zgodnie z National Geographic i Reuters.
These days, daylight saving does not actually save all that much money or energy. W badaniu Narodowego Biura Badań Ekonomicznych z 2008 roku, które analizowało zmianę czasu w Indianie, zauważono, że podczas gdy mieszkańcy używali mniej świateł wieczorem, podkręcali swoją klimatyzację, równoważąc całkowicie wszelkie oszczędności energii.
Dodatkowo, kilka badań wykazało, że Amerykanie faktycznie zwiększają zużycie energii podczas czasu letniego. Dodatkowa godzina światła dziennego często oznacza, że ludzie często kierują się do wykonywania czynności na zewnątrz. Często wiąże się to z wsiadaniem do samochodu i jazdą, która spala paliwo i uwalnia gazy cieplarniane do powietrza.