Niezależni filmowcy, którzy korzystali z agregatora Distribber, aby umieścić swoje filmy w iTunes i Amazon, twierdzą, że należą im się tysiące tantiem, ponieważ serwis stoi w obliczu upadku finansowego. W tym tygodniu, firma macierzysta Distribbera, GoDigital Inc, wysłała listy informujące klientów, że firma zdecydowała się na likwidację jako alternatywę dla bankructwa – procesu, który ma na celu podzielenie aktywów firmy, aby zapłacić tantiemy i inne długi. Teraz, adwokat reprezentujący jednego z tych filmowców wzywa do wszczęcia dochodzenia karnego.
Agregatorzy tacy jak Distribber otrzymują prace filmowców i za opłatą kodują je i umieszczają na wielu platformach w celu streamingu, wypożyczenia lub zakupu, a następnie zbierają przychody i odcinają czeki filmowcom. Sześciu filmowców, z którymi IndieWire przeprowadziło wywiad, powiedziało, że czekają już od roku na tantiemy, które im się należą.
Obecnie firma „cesjonariusz” zajmuje się sprawami GoDigital w procesie znanym jako cesja na rzecz wierzycieli (ABC). Jednakże, FAQ na stronie (GD ABC, dba Distribber Liquidation) nie oferuje jasnej odpowiedzi na to pytanie: „Co się stało z pieniędzmi GoDigital / Distribber zebranych z platform?”
„Cesjonariusz nie przeprowadził forensic rachunkowości zapisów finansowych i koncentruje się najpierw na rozwiązywaniu problemów platformy i treści,” czytamy. „Cesjonariusz przewiduje przeprowadzenie szczegółowego przeglądu pobrań i wypłat gotówki w ramach swojego procesu księgowego. W przypadku, gdy cesjonariusz lub jego eksperci stwierdzą, że istnieją transakcje, które zasługują na dochodzenie i określą, że istnieją niekorzystne ustalenia, cesjonariusz zamierza powiadomić wierzycieli.”
Popularne na IndieWire
Sposób, w jaki adwokat Jevona Watson to widzi, najgorsze obawy filmowców zostały zrealizowane.
„Z tego, co rozumiem, nie ma pieniędzy”, powiedziała. „Kiedy masz artystę, który jest uprawniony do 100% swoich tantiem, co się stało z pieniędzmi? Nie powinno ich być na koncie, na którym mogłyby zostać wydane.”
Klientem Watsona jest Dennis L. Reed II, reżyser z Detroit, którego praca obejmuje serial kryminalny „I Declare War” z Motor City. Jest on jednym z tych, którzy twierdzą, że Distribber przestał raportować przychody i ciąć czeki z tantiemami w ciągu ostatniego roku.
Watson powiedziała, że jej telefony do liderów GoDigital w końcu pozostały bez odpowiedzi, co skłoniło ją do polowania na zleceniodawców na LinkedIn. Jeden z wykonawców nalegał, że firma już zapłacił Reed, ale Watson powiedział, że zebrała dowód, że nie było w przypadku, tylko jeden przypadek w długim back-and-forth między prawnikiem i przedstawicieli firmy. Ona, wraz z innymi filmowcami, którzy twierdzą, że należą im się tantiemy od firmy Distribber, skontaktowała się również z FBI, prokuraturą okręgową hrabstwa Los Angeles i Biurem Inspektora Generalnego U.S. Small Business Administration.
„Czy to było commingling (pieniędzy), czy to było sprzeniewierzenie, to wynosi do kradzieży od artystów, ponieważ nie dostali nic,” Watson said.
Cleanup z GoDigital bałagan jest obsługiwany przez firmę restrukturyzacji GlassRatner. Dyrektor zarządzający Seth Freeman nie odpowiedział na prośbę o komentarz. Ani były dyrektor generalny GoDigital Nick Soares, który opuścił swoje stanowisko na początku tego roku.
Publicysta odpowiedział na prośbę o komentarz od Jasona Brubakera, byłego kierownika marketingu opisanego jako publiczna twarz firmy: „Jego zatrudnienie w firmie zakończyło się w maju 2019 roku. Jako były pracownik jest objęty umową o nieujawnianiu informacji, więc w tej chwili nie ma żadnych dalszych komentarzy.”
Watson mówi, że komunikacja poprawiła się, odkąd GoDigital zatrudnił GlassRatner. Strona internetowa likwidacji stwierdza, że proces księgowania i określenia, kto jest winien zajmie około dziewięciu miesięcy, ale nie oferuje żadnych gwarancji płatności.
Byli klienci GoDigital są zobowiązani do złożenia wniosku do firmy, stwierdzając, co im się należy. Filmowcy twierdzą jednak, że Distribber nie zaoferował aktualnych informacji na temat jakichkolwiek płatności dokonanych przez platformy, które nie dostarczają żadnych bezpośrednich informacji filmowcom. Distribber współpracował z 13 platformami, a na stronie ABC można znaleźć kontakty do wszystkich z nich. Żaden z tych przedstawicieli natychmiast zaoferował odpowiedź na questions.
Corporate entertainment lawyer Schuyler M. Moore, partner w Greenberg Glusker, powiedział, że firmy często decydują się na ABC versus upadłości, gdy są małe lub żadne aktywa do podziału. W przeciwieństwie do upadłości nadzorowanej przez sędziego, proces ABC odbywa się w dużej mierze za zamkniętymi drzwiami.
„Za każdym razem, gdy jest coś warte, zrobią upadłość”, powiedział.
„To wszystko jest prywatne, nie ma kontroli, nie ma syndyka, nie ma komitetu wierzycieli przekopujących się przez zapisy”, dodał
Kolejność? Wynająć prawnika.
Ze swojej strony, Watson widzi dwie opcje: Kosztowny wybór do sporu sądowego, lub torebki zarzuty karne. Ona ma nadzieję, że wystarczająco dużo ludzi pójdzie do władz, więc sprawa będzie pique ich interest.
„Jedyną możliwością, jaką widzę jest ściganie karne, które doprowadziłoby do restytucji karnej,” powiedziała.
.