Zoë Ligon jest edukatorką seksualną, pisarką, artystką i właścicielką seks-pozytywnego sklepu internetowego z zabawkami Spectrum Boutique, który ma swoją siedzibę w Detroit.
Zwykłam myśleć, że lubrykanty seksualne to rzecz typu „take-it-or-leave-it”, prawdopodobnie dlatego, że moje pierwsze spotkanie z lubrykantami było dość nieprzyjemne. Kiedy miałam 15 lat, mój pierwszy w życiu chłopak przyniósł butelkę w desperackiej próbie przekonania mnie do robienia rzeczy związanych z tyłkiem. Choć początkowo zgodziłam się na eksperyment, wybrany przez niego lubrykant stał się niewiarygodnie lepki i gumowaty zaledwie kilka chwil po aplikacji. Wywołał również subtelne uczucie pieczenia w moim sromie. Przez lata to było to: Pomyślałam, że wszystkie lubrykanty muszą być do kitu.
W końcu jednak zaczęłam uczyć się stymulować siebie do orgazmu – i szybko zdałam sobie sprawę, że moje ciało nie było w stanie wytworzyć wystarczającej ilości lubrykantu pochwowego, aby ułatwić intensywne pchnięcia dildo, których pożądałam. Zrozumiałam, że uczucie tarcia, którego do tej pory doświadczałam podczas penetracji, można uniknąć z pomocą dobrego lubrykantu. Co więcej, było tam wiele dobrych lubrykantów.
Nawet jeśli sam smarujesz się w ogromnych ilościach lub masz obfitość śliny, ty również możesz skorzystać z bezpiecznego dla ciała osobistego lubrykantu – przed tobą podstawowe dos i don’ts szczęśliwego użycia lubrykantu, wraz z kilkoma moimi ulubionymi produktami.
1. Nie używaj lubrykantów zawierających glicerynę, parabeny lub cukry.
Typowy lubrykant, który znajdziesz w aptece lub sklepie spożywczym, jest naładowany gliceryną, (tanim) związkiem używanym do nadania lubrykantowi uczucia poślizgu. Niezależnie od twierdzeń, że dodatek ten jest „bezpieczny dla ciała”, wiele osób ze sromem doświadcza reakcji na lubrykanty z gliceryną, w tym infekcji drożdżakowych i bakteryjnych. To najlepiej unikać lubrykantów z gliceryną lub parabenów – konserwant związany z wyższym ryzykiem bakteryjnej waginozy – wszystkie razem, zwłaszcza, że istnieje tak wiele niesamowitych formuł bez nich.
Dodatkowo, to najlepiej unikać lubrykantów z każdym rodzajem cukru w nich, jak te mogą prowadzić do infekcji drożdży. Wiele lubrykantów aromatyzowanych zawiera cukry dla aromatyzacji, więc upewnij się, że twój zapachowy lub aromatyzowany lubrykant ma bezpieczny dla ciała składnik słodzący, taki jak aspartam lub stewia. (Sliquid Swirl Flavored Lube w kolorze Pink Lemonade jest niespodziewanie pyszny.)
.