4 Ways To Escape When You Can’t Go Anywhere

Są dni, kiedy każdy z nas potrzebuje ucieczki. Kiedy życie sprawia wrażenie, że nie możesz wytrzymać ani minuty dłużej. Kiedy czujesz, że uderzyłeś w ścianę i nie możesz ruszyć naprzód w żaden rozpoznawalny sposób. Kiedy jesteś już tak daleko w tyle, że chcesz mieć wszystko od nowa, ale wiesz, że to niemożliwe. Ostatnio coraz więcej z nas czuje się w ten sposób, ponieważ nasz sposób życia nadal jest kształtowany przez ten kryzys. Chcemy po prostu uciec daleko od tej pandemii, do świata, w którym nikt nie słyszał o COVID-19, gdzie swobody, którymi kiedyś się cieszyliśmy, są znowu do wzięcia.

Niestety, nigdzie nie możemy uciec przed COVID-19 i ta nieuchronność jest częścią tego, co sprawia, że ten rozdział w naszej historii jest tak trudny emocjonalnie i psychicznie. To czuje się jak nie ma ucieczki.

Ale mamy sposób, aby uciec od ciężkiej chwili w każdej chwili. I to by się kwalifikowało, dla mnie przynajmniej, jako ciężka chwila.

Jako ludzie, mamy najbardziej niewiarygodną supermoc w naszym zasięgu przez cały czas. Mamy moc zmiany naszego sposobu myślenia. Mamy tę rzecz zwaną mózgiem i pozwala nam ona odbierać to, co świat rzuca na nas w dowolny sposób, który wybierzemy. Jasne, niektórzy z was mogą kręcić głową na myśl o pozytywnym myśleniu, kiedy nie możecie zapłacić czynszu i nie wiecie, czy będziecie mieli pracę, do której będziecie mogli wrócić pod koniec tego wszystkiego. Nie winię cię; te problemy są prawdziwe i ważne i tak bardzo, jak chciałbym je dla ciebie naprawić, nie jestem w stanie. To, co mogę zrobić, to zasugerować, że jesteśmy w stanie zmienić sposób, w jaki doświadczamy tego trudnego czasu. Sposób, w jaki myślimy o danej chwili, kształtuje sposób, w jaki jej doświadczamy. Wiem, że jest to prawdą jako osoba, która przeżyła różne formy traumy. W wyniku moich traumatycznych doświadczeń, mój umysł miał tendencję do przesadnego reagowania w pewnych momentach mojego życia, podobnie jak w przypadku osób cierpiących na PTSD, ale na znacznie mniejszą skalę. Ta tendencja do przesadnego reagowania w przeszłości wyczerpała moją energię i być może nawet spowodowała niektóre z moich chorób.

As I have gone through my own healing journey, I have learned to allow my mind and body to react to things in a more appropriate way, lowering my „fight or flight” response (Dr. John Amaral’s work on the subject has been a great resource for me, and he has been helping me on my healing journey). Nauczyłem się uspokajać mój umysł tak, że mogę wybierać jak reaguję i odpowiadam na sytuacje, które pojawiają się przede mną lub wokół mnie. I gdy mogę wybierać jak reaguję co zdarza się, jestem sprawnie być przy pokojem nawet w kłopotliwych czasach. W tej chwili jest to dobra rzecz. To zapewnia mi psychiczną i emocjonalną ucieczkę, gdy fizyczna ucieczka jest niemożliwa.

Oto kilka sposobów, w jaki pomagam sobie uciec od przytłoczenia, które mnie otacza:

Medytacja

Każdego dnia po lunchu, rzeźbię 25-minutowy okres, aby słuchać mojej ulubionej aplikacji do medytacji. Obecnie używam Synctuition, która ma niesamowite medytacje prowadzone z genialną wartością produkcyjną, które zabierają cię jak kąpiel Calgon („Take me away”… tylko ci w moim wieku zrozumieją to odniesienie). Stawiam na mój słuchawkach, piję szklankę cytrynowej wody i kładę się, czasem na mój frontowym ganku, czasem w mój łóżku, czasem na kanapie, i czasem prawy na chłodnej łazience podłoga po mid-day prysznicu. Po prostu zamykam oczy, biorę jeden głęboki oddech i pozwalam komuś innemu kierować statkiem przez chwilę, płynąc i podążając za jego słowami do spokojnego świata, w którym nie muszę zostawać w domu, aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i innym. Stało się to ważną częścią mojej nowej normalności. Czasami zasypiam. Czasami jestem w pełni zaangażowany, wpleciony w ten inny świat, który stworzył mój umysł. Czasami muszę przestać po 10 minutach. Ale nawet wtedy, czuję, że miałem przerwę od obecnej rzeczywistości i odchodzę odświeżony.

Journaling

Niektóre dni decyduję się wziąć mój dziennik i znaleźć cichy kąt (który jest całym moim domem, odkąd schroniłem się w domu na własną rękę). Ustawiam minutnik na 10 minut i po prostu zaczynam pisać o świecie, który nie jest prawdziwy. Ostatnio piszę o postaci, która jest podobna do mnie, ale ma supermoce. To twórcze wyjście pozwala mojemu umysłowi uciec od tego świata, który często wydaje mi się niekończącym się cyklem jedzenia, zmywania, wynoszenia śmieci i robienia prania w kółko. Zazwyczaj czuję się po tym naładowany energią. Świat, o którym piszę, jest czasami jasny i piękny, ale może być też ciemny, ponury i magiczny. Bez względu na to, jaką formę przybiera w danym dniu, spędzenie trochę czasu w tym świecie pozwala mi wrócić do rzeczywistości z inną energią.

Słuchanie muzyki

Kocham muzykę i zawsze była ona jednym z moich go-to’s do ucieczki. Muzyka ma sposób na zabranie nas, przeniesienie nas w inny czas i miejsce. To tempo, faktura dźwięków i historia, którą nam opowiada. Czasami, gdy włącza się jakaś piosenka, wpadamy w nostalgiczny nastrój. Kiedy potrzebuję chwili wytchnienia, włączam playlistę, która wiem, że sprawi, że będę szczęśliwy lub naprawdę smutny i po prostu tam idę. Odtwarzam ją i pozwalam, by te emocje zalały moją duszę. Jest to również dobra forma ucieczki, ponieważ pomaga nam uwolnić wszystkie skumulowane emocje. Kiedy skończymy i zdejmiemy słuchawki, jesteśmy gotowi stawić czoła temu, co musimy w prawdziwym życiu ponownie.

Giving Your Mind Permission To Drift

Moja ostatnia sugestia dla ucieczki jest czymś, co robię cały czas. Lubię pozwalać mojemu umysłowi błądzić. Robię to bardzo często. Po prostu siadam przy moim stole kuchennym, na kanapie lub na podwórku (zwykle ze zwierzęciem u boku) i patrzę na niebo, drzewa i wszelkie mijane dzikie zwierzęta, jak ptaki czy wiewiórki. Po prostu odpływam myślami. Nie staram się o niczym myśleć. Po prostu patrzę i obserwuję liście, które subtelnie przesuwają się wraz z wiatrem. Zauważam różne kolory błękitu i szarości na niebie. Zastanawiam się, jak to jest latać tak jak te ptaki. Naprawdę czuję ciepło słońca na mojej twarzy. Staram się chłonąć tę chwilę poprzez zmysły i pozwalam mojemu umysłowi przyjąć ją bez potrzeby wymyślania czegokolwiek. Daję mojemu umysłowi odpocząć od wszystkich jego myśli. Pozwalam mu po prostu być ze mną, zamiast pilnować mojego bezpieczeństwa, wymyślać, co dalej, czy robić listę rzeczy, które muszę jeszcze zrobić. Po prostu siadamy na zewnątrz lub w kuchni i pozostajemy obecni w tej chwili. Słucham dźwięków dookoła mnie, czuję wiatr jak to lekko podnosi się o moją twarz, próbuję usłyszeć ptaki z następnego podwórka ponad… i zwykle znajduję siebie uśmiechającego się, czującego wdzięczność dla wszystkiego co jest.

Te są niektóre z sposobów uciekam bez opuszczania mojego domu. Ich wykonanie nic nie kosztuje, a pozwolą ci zostawić troski za sobą na kilka chwil dziennie – dar, który jest czymś, co cenię w tych WSPANIAŁYCH czasach.

Stay safe everyone, and stay in your compassionate heart…

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.