Amerykańska turystka zginęła w ataku rekina u wybrzeży odległej kostarykańskiej wyspy Isla Del Coco.
Kobieta, która nie została jeszcze zidentyfikowana, została zaatakowana przez żarłacza tygrysiego podczas nurkowania z grupą turystów.
Kostarykańskie ministerstwo środowiska potwierdziło, że atak miał miejsce w czwartek po południu, około 330 m (530 km) od wybrzeża Pacyfiku w Kostaryce.
Kobieta została wyciągnięta z wody i leczona z powodu poważnych ugryzień kończyn, ale później zmarła.
Mistrz nurkowania również doznał ugryzienia rekina, ale przeżył atak. He is now said to be in a serious but stable condition.
He told officials that the shark attacked as the group surfaced following a dive.
All attempts to drive from the animal away were unsuccessful.
Tiger sharks generally grow to around 15ft (4.6m) in length and weigh up to 1,900lbs (862kg).
W przeciwieństwie do żarłaczy białopłetwych, rekiny tygrysie – które są znane z tego, że mogą jeść wszystko – raczej nie odpłyną po ugryzieniu człowieka, według National Geographic.